Copyright Tomasz Miler
miler.terapia@gmail.com tel. 512 822 943
miler.terapia@gmail.com tel. 512 822 943
Dziś prezentuje model naturalnej złości wywodzący się z terapii Gestalt. Naturalny przebieg złości składa się z pięciu głównych elementów:-początkowe uświadomienie sobie doznania, uczucia czy myśli.-faza pobudzenia, która ma na celu skupienie uwagi na danym zagadnieniu.-faza działania, w której pobudzenie zmienia się w zachowanie.-faza kontaktu, który daje człowiekowi zewnętrzny i wewnętrzny oddźwięk na działanie.- faza wycofania, w której człowiek wycofuje energię i zainteresowanie z danego zagadnienia i przechodzi do innego. Tak powinien przebiegać proces prawidłowego przeżywania złości.
Chroniczna złość bywa definiowana jako wzorzec myślenia, działania i odczuwania, w którym ktoś ciągle wyszukuje, podejmuje i wydłuża doznania złości.1. Początkowe uświadomienie - nadmierne wyczulenie na sygnały złości. Najdrobniejszy impuls daje powód do wybuchu. 2. Pobudzenie - złość w centrum zainteresowania. Myśli krążą wokół doznanej krzywdy, co zrobić lub jak się zemścić oraz jak bardzo jest się wściekłym. 3. Działanie - impulsywne, nieodpowiedzialne reakcje. Następuje wyładowanie w werbalnym lub fizycznym działaniu. 4. Kontakt - ekscytacja złością. Przez jakiś czas nie dociera głos rozsądku. 5. Wycofanie - niemożność wycofania się. Czyli rozmyślam o tym, co mi się przytrafiło lub żywię urazę.
Przykład:1. Jadąc w korku wymija mnie auto.
2. Myślę o doznanej krzywdzie: jak on mógł tak się wcisnąć, wszyscy się śpieszą, itd.
3. Naciskam na klakson lub rzucam wulgaryzmem.
4. Nie dociera do mnie głos pasażera, który mówi, że przesadzam.
5. Rozmyślam jak ja postąpię wobec kierowcy, który mnie wyminął.
System unikania złości. Chodzi o taki mechanizm, w którym ludzie usiłują ignorować, wypierać lub tłumić uczucie złości. Znowu nawiąże do modelu uświadamiania i opiszę mechanizmy obronne. Osoby unikające złości mogą mieć problem z jakąś jedną lub ze wszystkimi fazami uświadomienia.
1. Osoba nie zauważa sygnałów fizycznych lub psychicznych złości. Chodzi o mechanizmy desyntezacji i zaprzeczania. Na przykład: Nie zauważam, że mówię z zaciśniętymi zębami, podniosłem głos, zaczęła mi "chodzić" noga. Gdy ktoś na to zwraca uwagę, mówię, że się nie złoszczę.
2. Pobudzenie blokowane przez mechanizmy minimalizacji, odbicia, usprawiedliwienia i projekcji. Dużo tego więc wyjaśnię przykładami. "Nie ma czym się martwić, nic się nie stało, każdy przez to przechodził" itp. Minimalizuję i usprawiedliwiam doznane bodźce. Kolejny mechanizm to odbicie, które chroni przed podjęciem działania. Chodzi o przekierowanie uwagi swojej lub czyjejś na inny obiekt. "Nie jestem wściekły tylko rozczarowany", "Gdy będę miał więcej czasu, to wtedy to załatwię". Kolejny mechanizm to projekcja, czyli przypisuję swoją złość innej osobie i że to ta osoba złości się na niego lub z jego powodu.
3. Faza pojawia się, gdy uda się złości przedrzeć przez te mechanizmy, ale i w tej fazie może dojść do zaburzeń. Mechanizm zmieszania powoduje zdezorientowanie i brak możliwości skutecznego działania. Mechanizm przechodzi w niemoc, czyli nie mogę podjąć radykalnych zmian. Trzecim mechanizmem obronnym przed wyrażeniem złości w działaniu jest ustępowanie, dostosowanie, czyli strach przeważa nad złością i dlatego idę na ustępstwa. Kolejne problemy może spowodować retrofleksja, czyli zwrócenie złości przeciw sobie. Wtedy może dochodzić np. do aktów samookaleczeń.
4. Kontakt ze złością jest blokowany przez irracjonalne poczucie winy. Irracjonalne, ponieważ nie pochodzi z tytułu zrobienia komuś krzywdy tylko z powodu odczucia złości "jak ja mogłem tak pomyśleć".
5. Wycofanie, czyli zbyt szybko wycofuję się ze swojej złości.- "Wrócisz do domu jak się zaczniesz leczyć."- "Obiecuję, że jutro tam pójdę."- "Dobrze, to możesz wrócić."